23-letni Konrad Kaczmarkiewicz (6 zwycięstw, 1 porażka, 0 remisów) w swojej ósmej zawodowej walce zmierzy się z niepokonanym Włochem o albańskich korzeniach. 27-letni Ervis Lala (6 zwycięstw, 0 porażek, 0 remisów), przyjeżdżając do Polski wystawia na poważną próbę swój nieskazitelny pięściarski dorobek. Taka jest jednak filozofia grupy Polsat Boxing Promotions, która inwestuje w swoich podopiecznych zapewniając im nie tylko treningi i regularne walki, ale także wartościowych rywali. Kolejne pojedynki nie mają służyć jedynie nabijaniu rekordów, a stanowić dla wychowanków PBP cenne sportowe lekcje. To sprzyja także emocjom odbieranym przez kibiców, bo jak w ostatnim wydaniu magazynu sportów walki "Koloseum" w Polsacie Sport zauważył Przemysław Saleta, Niepokonani przeciwnicy przyjeżdżają na gale PBP po to, by coś wygrać, utrzymać zero w rekordzie i walczyć w ringu "o życie". Starcie Konrad Kaczmarkiewicz vs Ervis Lala zapowiada się bardzo emocjonująco także ze względu na podobieństwa pomiędzy obydwoma pięściarzami. Oprócz zbliżonego rekordu i niewielkiej dysproporcji wiekowej, łączą ich także warunki fizyczne. Zasięg ramion Polaka to 187 cm przy wzroście 1,78 m. Włoch jest o 6 centymetrów niższy, a zasięgiem ustępuje Kaczmarkiewiczowi o 9 centymetrów. Obaj są też praworęczni i przeboksowali dotąd podobny dystans, który w przypadku "Erniego" wynosi 34, a u Włocha 31 rund. To wszystko zapowiada bardzo wyrównane starcie, którego stawka jest tak samo wysoka dla każdego z uczestników. Włoch zapewne będzie chciał pielęgnować status niepokonanego. Znający już smak porażki Polak, podchodzi natomiast do tej walki zadaniowo. Oczywiście liczy się zwycięstwo, ale także dalszy rozwój. A jest nad czym pracować, bo we wspomnianym "Koloseum" jeden z trenerów i wiceprezesów Polsat Boxing Promotions wypomniał żartobliwie Kaczmarkiewiczowi, że ten czasem cofa się w linii prostej, co takiemu "bijokowi" jak Ervis Lala ułatwia wyprowadzanie celnych ciosów. Bilety na galę Polsat Boxing Promotions 13 kupować można w serwisie Biletyna.pl. 9 grudnia w Małej Arenie Gliwice fani obejrzą łącznie osiem walk, w tym pięć w boksie zawodowym i trzy w formule boksu olimpijskiego. Oprócz wspomnianych Kaczmarkiewicza i Lali oraz Iglesiasa i Velikowskyiego, do ringu wejdą także między innymi Aleksander Bereżewski, Miłosz Grabowski czy Bartłomiej Przybyła.