Haitańczyk Augustama po porażce stosunkiem głosów dwa do jednego z Gusmyrem Perdomo pięć i pół roku temu zawiesił rękawice na kołku. Teraz został aresztowany za planowanie strzelaniny w gymie na Florydzie, konkretnie w Miami. Niedoszły zamachowiec został zatrzymany przez policję podczas kupowania AK-47. Wcześniej zagroził masową egzekucją. I widać chciał dotrzymać słowa... Augustama wziął na celownik właściciela obiektu oraz pracownika Zaczęło się banalnie. Pewien trener od boksu, mający trening personalny, chciał aby Augustama, który już skończył swoje zajęcia, odsunął się i zrobił mu miejsce. Od słowa do słowa konflikt narastał. W pewnym momencie zrobiło się już tak nieprzyjemnie, że właściciel gymu unieważnił członkostwo Augustamy. - On będzie pierwszy do odstrzału - taką informację dostał jeden z pracowników. Było na nim zdjęcie niedoszłej ofiary szaleńca. Augustama wziął na celownik właściciela obiektu oraz innego pracownika. Natychmiast poinformowano o wszystkim policję, a ta podjęła obserwację. W następstwie olimpijczyk z Pekinu został aresztowany w lombardzie, gdy kupował broń.