- No to chyba, szefuniu, bierzemy wędki i jedziemy na ryby - odpowiedział ze śmiechem Gołota (35 l.), gdy Rozalski przekazał mu tę informację. King przyznał, że ma wielkie możliwości w światku bokserskim, ale jednego nie może zrobić. "Nie zmuszę Byrda do walki z Gołotą. Chris woli spotkać się z Jamalem McClinem, bo według niego, to łatwiejszy rywal niż Gołota" - powiedział "SE" Don King. - Wygląda na to, że rewanżowy pojedynek Gołoty z Byrdem został ostatecznie spalony - dodał Rozalski. - Nie chce również spotkać się z Andrzejem Witalij Kliczko. King prowadził także rozmowy z mistrzem świata WBA w ciężkiej kategorii Johnem Ruizem. Ale ten wymigiwał się, że boli go jeszcze nos po poprzedniej walce z Oquendo. Tak to jest jak bokser jest w wysokiej formie, tak jak ostatnio Andrzej. Gdyby przegrał z kretesem z Byrdem, kolejka chętnych do spotkania z nim byłaby długa. Dlatego, że wygrał pojedynek, tylko sędziowie tego nie zauważyli, mistrzowie go unikają, nie chcą ryzykować. Więcej w Super Expressie".