Andrzej Gołota - Riddick Bowe I "Big Daddy" był jednym z tytanów złotej ery wagi ciężkiej lat 90., byłym mistrzem świata federacji WBC, WBA, IBF i WBO. Andrzej Gołota był natomiast nieźle zapowiadającą się "nadzieją białych", jednym z nielicznych pięściarzy, mogących zagrozić hegemonii czarnoskórych gigantów. Po raz pierwszy Bowe i Gołota spotkali się 11 lipca 1996 roku. Skazywany na porażkę "Endrju" niespodziewanie dominował w ringu, prowadził na kartach sędziowskich (67:65, 67:65, 67:66) i...wystrzelił poniżej pasa. Walka zakończyła się dyskwalifikacją Gołoty w siódmej rundzie i wielką bijatyką w ringu Madison Square Garden. Cud, że policji udało się zapanować nad tłumem zanim doszło do tragedii. Po tak emocjonującym wydarzeniu rewanż był tylko kwestią czasu. CZYTAJ DALEJ