Polak przyjął wszystkie warunki obozu przeciwnika, a do pojedynku dojdzie już 11. września, w Queretaro w Meksyku. Wewnętrzną decyzją, obóz Chaveza Jr. na walkę z Wolakiem zawiesza tytuł mistrzowski federacji WBC, jednak jak się dowiedzieliśmy z pewnego źródła, zwycięzca wrześniowej konfrontacji stanie się automatycznie pretendentem do grudniowego pojedynku z Miguelem Cotto (35-2, 28 KO). Jak powiedział nam Paweł Wolak, ma pełną świadomość ekscytującej wycieczki do Meksyku, z której musi wrócić jako zwycięzca. Paweł zapewnił nas, że zrobi wszystko w ringu, aby przeciwnik znalazł się na deskach, by ułatwić pracę sędziującym jego pojedynek.