Już od tygodnia południowo-zachodnia część naszego kraju walczy z powodziami, będącymi efektem ulewnych opadów deszczu. Te natomiast przybyły do Europy centralnej wraz z niżem genueńskim. Jest to - warto zaznaczyć - ten sam niż, który w 1997 roku spowodował ogromną powódź, w wyniku której mocno ucierpiał m.in. Wrocław. Tym razem sytuacja wydaje się równie groźna, jeśli nie groźniejsza. W województwie dolnośląskim, śląskim i opolskim ogłoszono stan klęski żywiołowej, wiele miast znalazło się pod wodą, a ludzie stracili dach nad głową i musieli ewakuować się z zalanych miejscowości. Co więcej, w wielu przypadkach domy zostały zniszczone do tego stopnia, że nie będzie możliwości, aby po opadnięciu wody mieszkańcy wprowadzili się do nich ponownie. Bliscy Piotra Zielińskiego walczą z powodzią. Ojciec piłkarza przekazał dramatyczne wieści Marcin Najman zwrócił się do polityków. Chodzi o powodzie Politycy już kilka dni temu połączyli siły, aby wspólnie pomóc powodzianom i zapewnić im bezpieczeństwo. Niestety, są takie nazwiska, które - przynajmniej zdaniem wielu Polaków - próbują nie zminimalizować straty i pomóc innym, a raczej... wybić się na nieszczęściu innych. Do takich wniosków doszedł m.in. pięściarz i gwiazdor MMA, Marcin Najman. "El Testosteron" zamieścił w mediach społecznościowych wymowne wideo, w którym zwrócił się do polityków. "No i nie wytrzymali. Wielu polityków nie wytrzymało i zaczęło robić polityczne awantury na powodzi. Ludzie nie są głupi, ludzie to wszystko widzą i nie dają się nabrać na to, żeby ktoś robił politykę na takiej tragedii. Chciałbym, żebyście to wiedzieli, drodzy politycy, którzy taką praktyką się parają" - przekazał, dołączając do wideo krótki, lecz wymowny podpis: "Nie róbcie polityki na powodzi!". Marcin Najman jest postacią znaną właśnie z tego, że bardzo często dzieli się ze światem swoimi przemyśleniami na różnego rodzaju tematy i chętnie wdaje się później w dyskusję z internautami. I tym razem pod wpisem gwiazdora pojawiło się kilka komentarzy. "Tak jest!!!", "Dziękuję Panie Marcinie za ten głos rozsądku w tak ciężkich i chaotycznych chwilach", "Cesarz wygrał język faktów" - komentowali pod wpisem "El Testosterona". Przejmujący apel Igi Świątek. Zwróciła się do ludzi z zagranicy