Patrząc na wpisy organizatorów w mediach społecznościowych można nabrać tylko przekonania, że wszystko już było gotowe pod walkę Wach - Sowik i raczej nikt nie wyobrażał sobie takiego obrotu spraw. Do akcji jednak weszła, jak czytamy na profilu Maxliga Warriors, Polska Unia Boksu, czyli organizacja sankcjonująca w naszym kraju bokserskie gale. Marusz Wach kontra Jakub Sosiński. Paweł Sowik reaguje "W związku z brakiem zatwierdzenia walki Wach vs Sowik przez komisję PUB, przedstawiamy nowego rywala Mariusza - pochodzącego z Sosnowca, charakternego ciężkiego Jakuba Sosińskiego" - napisano na Facebooku. Sosiński (8-2-1, 3 KO) także nie jest nikim znaczącym w polskiej wadze ciężkiej, ale można zakładać, że okaże się dla 43-letniego Wacha trudniejszym przeciwnikiem. Popularny "Sosna" w lutym przegrał z Kacprem Meyną przez techniczny nokaut, a stawką był pas mistrza Polski w wadze ciężkiej. Komentarz do sprawy zamieścił w mediach społecznościowych także sam Sowik. "Miałem szansę zawalczyć z popularnym Mariuszem Wikingiem Wachem, niestety z niewiadomych przyczyn do walki nie dopuściła Polska Unia Boksu. Jak widzicie, wszystko już prawie było dopięte, ale niestety w życiu na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. To dla mnie byłby ogromny zaszczyt stanąć w ringu naprzeciw tak wielkiego pięściarza, jakim jest Mariusz - napisał zawodnik, który na ostatnich dziesięć walk przegrał... wszystkie.