W czołówce wagi ciężkiej nastąpił przestój. Ołeksandr Usyk, Tyson Fury i Deontay Wilder nie weszli jeszcze do ringu w 2023 r. Póki co, nie mają również zaplanowanej żadnej walki. Jako jedyny z najlepszej czwórki kategorii królewskiej między linami pojawił się Anthony Joshua, który w kwietniu pokonał na punkty Jermaine Franklina. O przyszłości Fury'ego Usyka bardzo trudno dyskutować, a Usyk prawdopodobnie 26 sierpnia zawalczy we Wrocławiu z Danielem Dubois. Wyjaśnia się z kolei temat "AJ'a" oraz "Bronze Bombera". Prezes Matchroom Sports zadeklarował, że pojedynek Anthony'ego Joshuy z Deontayem Wilderem o miano pretendenta do późniejszej walki z Tysonem Furym lub Oleksandrem Uyskiem jest już niemalże rozstrzygnięty, a do starcia będzie tylko kwestią czasu. Anthony Joshua - Deontay Wilder pod koniec roku? Co ciekawe, do tego czasu obaj zawodnicy mieliby stoczyć jeszcze po pojedynku. Obóz Wildera prowadzi zaawansowane rozmowy z Andym Ruizem Jr., a team Joshuy zastanawia się jeszcze nad doborem rywala. Po dwóch porażkach z Usykiem Brytyjczyk zapowiada, że jest odmienionym zawodnikiem. Opowiedział o tym w specjalnym materiale na swoim kanale YouTube. - Pierwszym moim krokiem była walka z Franklinem, ale przede mną jeszcze długa droga, by dotrzeć do miejsca, w którym chcę znów być. Nie ma nic lepszego niż zwycięstwo, to jedyna opcja, którą biorę pod uwagę. Ponownie być mistrzem świata. Chcę przetestować, ile mam jeszcze do zaoferowania - powiedział "AJ". Adam Kownacki zdradził, co dalej z jego karierą. Bokser nie kryje załamania - Wiem czego mi potrzeba. Zamierzam przekroczyć granice, które ograniczały mnie wcześniej. Staram się znaleźć środowisko, które może mnie motywować i ciągnąć wyżej - dodał.