Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nadchodzi hit wagi ciężkiej, stawką pas i miliony funtów. Tyle zarobią Joshua i Dubois

Powoli zaczyna się końcowe odliczanie do sobotniej walki Anthony Joshua - Daniel Dubois. Stawka bardzo medialnego starcia jest przede wszystkim mistrzostwo świata federacji IBF królewskiej kategorii, ale także spore pieniądze. Obaj pięściarze mają zagwarantowane kwoty na dużym poziomie, ale można się spodziewać, że ich dochody ze sprzedanych licencji pay-per-view mocno zwiększą ich wypłaty.

Daniel Dubois i Anthony Joshua
Daniel Dubois i Anthony Joshua/JASON MILLER/GETTY IMAGES NORTH AMERICA/Getty Images via AFP/AFP

Okres jesienno-zimowy będzie w wadze ciężkiej bardzo gorący. 21 grudnia dojdzie do rewanżu Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym (na szali pasy WBO, WBA i WBC), a dokładnie trzy miesiące wcześniej, czyli już w tę sobotę na wypełnionym po brzegi stadionie Wembley o mistrzostwo świata IBF zawalczą dwaj Brytyjczycy - Anthony Joshua i Daniel Dubois. Faworytem jest pierwszy z nich, może zostać szóstym pięściarzem w historii królewskiej kategorii, który został czempionem po raz trzeci w karierze.

Oprócz pojedynku o chwałę i tytuł mistrzowski, obaj zawodnicy mają jeden wspólny cel - zmobilizować swoich fanów, by kupowali licencje pay-per-view. To od liczby sprzedanych dostępów do oglądania zależy, o ile powiększą się ich wypłaty. Jak podaje serwis Sporty Salaries, Joshua bez względu na wynik konfrontacji i sprzedanych PPV ma zagwarantowane 6 milionów funtów, a Dubois ok. 3,5 mln.

Joshua - Dubois: "AJ" zainkasuje 60 proc. przychodów z PPV

Z racji lepszej pozycji negocjacyjnej "AJ" ma także większą część z wpływów za sprzedane licencje. Zabierze dla siebie 60 procent tej kwoty, a 27-latek "tylko" 40 proc. Portal sugeruje, że Joshua może zarobić nawet 25 mln, a jego młodszy oponent 10 mln. Przypomniano, że za zeszłoroczną walkę z Usykiem Dubois otrzymał nieco ponad 1,5 mln funtów. Czeka go więc jak dotąd najbardziej dochodowa walka w życiu.

Joshua zarobi znacznie więcej niż obrońca tytułu Dubois

~ czytamy w TalkSPORT

Poprzednią walkę "AJ" stoczył w marcu. Szybko odprawił z kwitkiem Francisa Ngannou, Zarobił dzięki niej 39,8 mln funtów. Dwunasty z jego ciosów znokautował rywala, co w teorii oznaczało, że każde z uderzeń było warte 3,31 miliona.

To oczywiście wielkie stawki, ale dodajmy, że za majową walkę z Usykiem Tyson Fury miał zainkasować 116 mln funtów. Jeśli Joshua w sobotę znowu będzie miał w posiadaniu pas, zbliży się do pojedynków z Ukraińcem oraz "Królem Cyganów", a co za tym idzie tak wielkich wypłat.

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem