Debiutujący w imprezie tej rangi Kowalczyk przegrał pierwszą rundę, ale był lepszy w dwóch kolejnych. Ostateczny werdykt to 29:28, 29:28, 27:30 - na korzyść Polaka. W poniedziałek spotka się z brązowym medalistą MŚ 2011 i aktualnym wicemistrzem Europy Rumunem Bogdanem Juratonim. Stawką tego pojedynku będzie ćwierćfinał mistrzostw globu. W niedzielę o awans do najlepszej "16" w poszczególnych wagach rywalizować będzie trzech innych podopiecznych trenera Ludwika Buczyńskiego: Dawid Michelus (60 kg, Sokół Piła) spotka się z Vikashem Malikiem (Indie), Ireneusz Zakrzewski (69 kg, Boks Jelenia Góra) z pięściarzem z Zambii Mbachi Kaongą, natomiast Mateusz Tryc (81 kg, Fenix Warszawa) z byłym mistrzem kontynentu Irlandczykiem Josephem Wardem. Zakrzewski i Tryc mają już po jednym zwycięstwie w Kazachstanie, a dla Michelusa to pierwsza walka.