Jako pierwszy na ring w Katarze, już we wtorek, wyjdzie wicemistrz Europy Igor Jakubowski. Spotka się z pięściarzem z Tadżykistanu Jachonem Kurbonowem. W czwartek o ćwierćfinał powalczą dwaj pozostali podopieczni trenera Zbigniewa Rauby: rywalem Jagodzińskiego będzie Bułgar Tinko Banabakow, zaś srebrny medalista ME 2015 Jabłoński spotka się ze zwycięzcą pojedynku między Kirshanem Vikasem z Indii i Węgrem Zoltanem Harcsą. Stawką turnieju w Dausze są nie tylko medale MŚ, ale i kwalifikacje olimpijskie. W zależności od kategorii awans na igrzyska w Rio de Janeiro wywalczy od jednego do trzech pięściarzy. Z wagi Jakubowskiego "bilet" dostanie tylko mistrz świata, z kategorii Jagodzińskiego - finaliści, a Jabłońskiego - trzech. "Biało-czerwoni" na medal MŚ w boksie czekają już od 12 lat. W 2003 roku w Bangkoku brąz wywalczył Aleksy Kuziemski (81 kg). Kadrę prowadził wtedy Ludwik Buczyński, obecnie asystent Rauby. Walki eliminacyjne będą rozgrywane w Katarze do 9 października. Ćwierćfinały zaplanowano na 10.10, a półfinały - 11.10 i 12.10. Również finały i - w niektórych walkach - potyczki o brązowe medale rozłożono na dwa dni (14-15.10).