"El Chino" nie wróci już raczej nigdy do wielkiej formy, wciąż jednak ma spore umiejętności i wielkie nazwisko. Podobnie jak... Sergio Martinez (51-3-2, 28 KO), który również szykuje się do powrotu ze sportowej emerytury. Maidana wkrótce skończy 37 lat, Martinez dopiero co obchodził 45. urodziny. Wielkich rzeczy nie zwojują, ale gdyby spotkali się między sobą, Argentyna by oszalała. I właśnie pojawił się taki pomysł. Sławny "Maravilla" ma wrócić na ring 7 czerwca w Madrycie. I jego i Maidany plany ulegną zmianie, ale obaj wracają powoli do formy startowej, co próbują wykorzystać niektórzy promotorzy. - Na pewno nie przerwę treningów, bo od kiedy straciłem dużo kilogramów, znów lepiej się czuję. Wrócę, bo chcę wrócić - mówi Maidana.Obaj dostali zapytanie o takie starcie i obaj wyrazili wstępne zainteresowanie. Pytanie tylko, w jakiej wadze miałby się odbyć pojedynek oraz kiedy ze względu na koronawirusa? Martinez zapowiadał powrót w kategorii super średniej (76,2kg). Maidana chciał docelowo zejść nieco niżej, ale jeśli pieniądze będą odpowiednie, panowie na pewno dojdą do porozumienia.