40-letni Mormeck przyznał, że jest "wciąż zmotywowany" do zdobycia swego dziesiątego pasa, a do konfrontacji z Polakiem będzie się przygotowywał pod okiem trenera Nassera Lalaouiego. Na niedawnej konferencji prasowej w Warszawie promotor Włodarczyka Andrzej Wasilewski ujawnił, że być może przed końcem roku jego zawodnik pojawi się w ringu, ale nie zdradził nazwiska przeciwnika. Ostatnią walkę, ale w kategorii ciężkiej, francuski bokser stoczył na początku marca. W niemieckim Duesseldorfie przegrał przez nokaut w czwartej rundzie z Ukraińem Władimirem Kliczką, a statystycy wyliczyli mu, że zadał... trzy celne ciosy (łącznie wyprowadził zaledwie 19; dla porównania rywal 39/135). W zawodowej karierze Mormeck odniósł 36 zwycięstw i poniósł pięć porażek. Był czempionem WBC i WBA w junior ciężkiej. Z kolei 31-letni Włodarczyk przed paroma tygodniami obronił pas WBC, wygrywając we Wrocławiu na punkty z Portorykańczykiem Francisco Palaciosem. Na koncie ma 47 zwycięstw, dwie przegrane i remis.