Ebanię Bridges już od najmłodszych lat ciągnęło do sportu. Będąc jeszcze małą dziewczynką, zaczęła trenować karate. Później jej zainteresowania się zmieniły i w wieku trzynastu lat rozpoczęła przygodę z kickboxingiem i muay thai. Największą popularność przyniosły jej zawody kulturystyczne, szybko też przerzuciła się na boks. Kobieta została okrzyknięta "Blond bombowcem". 36-letnia Australijka ma na koncie tytuł mistrzyni świata IBF w kategorii koguciej, oraz obronę tego tytułu. Zawodniczka błyszczy nie tylko w sporcie, ale również w wirtualnym świecie. Jej profil na Instagramie obserwuje już 731 tys. osób. Bridges nie wstydzi się eksponować w mediach swojej sylwetki. Kibice zachwyceni fotkami, które wstawia, zaproponowali jej nietypowy biznes. Za namową swoich fanów, 36-latka założyła konto na portalu dla dorosłych. "Pewnie mi nie uwierzycie, jak to powiem. To trwa zaledwie kilkanaście i nie zamierzam zdradzać, ile już zarobiłam, ale od drugiego dnia po założeniu konta, znalazłam się w czołówce" - wyznała w rozmowie z "Talk Sport". Jej nowa działalność w internecie przyniosła jej zarówno korzyści finansowane, jak i spore problemy. Jacek Murański przeszedł operację. Posłuchał próśb zmarłego syna Mistrzyni świata przerywa milczenie. Powiedziała, jakie wiadomości otrzymuje Była nauczycielka matematyki i mistrzyni w boksie niedawno podzieliła się w mediach szczerym wyznaniem. W pewnym momencie miała problem ze swoją popularnością. Jej miłośnicy proponowali jej małżeństwo. Kobieta nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony mężczyzn, którzy nieustannie zabiegają o jej uwagę. "Mówię to dla dziesięciu osób, które pytają mnie o to prawie codziennie, i dla setek ludzi, którzy prawdopodobnie zadadzą mi dziś to pytanie- Przepraszam, ale jestem zajęta"- wyjaśniła Bridges, cytowana przez "Daily Mail". Zawodniczka lubi szokować swoich kibiców. Przed jedną z walk przyszła na ceremonię ważenia w koszulce, którą natychmiast z siebie zrzuciła, odsłaniając koronkową bieliznę. Niedawno zażartowała w mediach, że mogłaby zmienić... dyscyplinę sportową. Jest decyzja. Były mistrz świata zawieszony za doping