- (...) Wielu ludzi nie docenia Biwoła albo go nie zna. On bije kombinację lewego i prawego prostego naprawdę dobrze, to w jego wykonaniu niebezpieczna broń. To będzie wspaniała walka. Myślę, że "Canelo" wygra z Biwołem, będzie trafiał lepszymi ciosami, jednak to właśnie Rosjanin jest najtrudniejszym z możliwych na dziś rywali dla Alvareza - powiedział Lopez. - Biwoł ma ten problem, że jego styl jest stworzony dla "Canelo". Wysoka, szczelna garda to coś, z czym Alvarez świetnie sobie radzi. Podobną gardę stosował Callum Smith i "Canelo" ją obchodził na różne sposoby. Biwoł jest jednak niewygodnym zawodnikiem, więc zobaczymy, jak to się ułoży w ringu. Nawet Floyd Mayweather junior miał kłopoty z niewygodnymi rywalami, takimi jak Marcos Maidana, choć ostatecznie z nimi wygrywał. "Canelo" jest dziś w tym momencie kariery, w którym był Floyd. Siedzi na tronie i ma swój wielki plan tworzenia historii, a inni zawodnicy myślą tylko o pieniądzach. Tylko "Canelo" może pokonać "Canelo"... Wszystko jest w jego głowie - dodał popularny "El Brooklyn".