- Przemawiam do Rosjan. Skoro uznajemy siebie za braci, to nie pozwalajcie swoim dzieciom ruszać na nasz kraj na wojnę. Zwracam się również do prezydenta Putina. Możesz zatrzymać tę wojnę. Proszę, po prostu usiądź i negocjuj z nami bez żadnych roszczeń. Nasze żony, dzieci, dziadkowie, chowają się gdzieś po piwnicach. Jesteśmy u siebie, w swoim kraju, nie mamy więc wyboru i będziemy się bronić. Zatrzymajmy to i zakończmy wojnę - powiedział Usyk w swoich mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że Usyk w momencie rosyjskiej agresji przebywał w Londynie, gdzie negocjował dopięcie kontraktu na rewanż z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO). Druga walka pomiędzy nimi miała odbyć się na przełomie maja i czerwca, teraz jednak sprawy mogą się nieco skomplikować...