Blisko siedem miesięcy temu Polak dowiedział się o rzekomej kontuzji czempiona i czekał na nowy termin. Dziś już chyba nikt nie wierzy w taką potyczkę. A sam Charlo chętnie spotkałby się z Jaimiem Munguią (41-0, 33 KO). - Na sto procent wracam w przyszłym roku. Chętnie spotkałbym się z Munguią, wątpię jednak, by on chciał mieć ze mną do czynienia - powiedział Charlo. Boks. Pierwszym rywalem Jermalla Charlo powinien być Carlos Adames Teoretycznie pierwszym rywalem Charlo po powrocie powinien być Carlos Adames (22-1, 17 KO), który w międzyczasie sięgnął po pas WBC wagi średniej w wersji tymczasowej.