Panowie spotkają się 12 września w nieco większych, 12-uncjowych rękawicach (normalnie są to "dziesiątki"). Walkę zakontraktowano na osiem rund. - Nie chcemy, by zawodnicy wyszli do ringu z intencją znokautowania rywala - mówi Andy Foster z komisji sportowej. A co na to "Żelazny Mike"?- Idę po zniszczenie i odzyskanie dawnej sławy. Walka i zranienie w ringu innych, to jedyne co znam. Jeśli pojawi się okazja na nokaut, zawsze go poszukam - stwierdził Tyson.- Jeśli on nie trafi mnie mocnym ciosem na początku, potem będzie miał kłopoty - ripostuje Jones jr.Przypomnijmy, że gdy Jones jr wywalczył w 2003 roku pas WBA wagi ciężkiej, punktując Johna Ruiza, pojawił się pomysł dobrowolnej obrony tego tytułu właśnie z Tysonem. Ale Roy odrzucił propozycję takiego starcia za 40 milionów dolarów.