- Nie wracam na ring, choć mógłbym. Po prostu przekazuję dalej swoją wiedzę. Uwielbiam rozmawiać z tym pokoleniem wojowników - stwierdził "Żelazny Mike".Ostatnią zawodową walkę Tyson stoczył 14 lat temu, kiedy przegrał z Kevinem McBride'em. Tymczasem pod dużym wrażeniem możliwości Tysona byli ci, którzy pobierali od niego nauki.- Nadal możesz łatwo zdobyć tytuł mistrza wagi ciężkiej, GOAT (największy w dziejach - red.) - stwierdził jeden z nich.- Dobry obóz treningowy i nadal mógłby uśpić kilka poważnych postaci dzisiejszej wagi ciężkiej. Jeszcze jedna walka! - motywuje Tysona drugi z uczniów.