- (...) Mike Tyson był jednym z najbardziej ekscytujących młodych zawodników wagi ciężkiej. Kiedy zdobył tytuł mistrza świata, wszyscy o nim mówili. Miał niszczycielski styl, działał na wyobraźnię. Mimo to nie mieści się w mojej dziesiątce wszech czasów wagi ciężkiej. On po prostu nie dokończył tego, co zaczął - powiedział Warren. Warren: Mike Tyson nie mógł zastraszyć Holyfielda i Douglasa - Tyson się opieprzał, ćpał i chlał, a potem trafił do więzienia. W wielu walkach po prostu zastraszał rywali przed wejściem do ringu. Był ulicznikiem, w boksie wielu gości wywodzi się z ulicy. On miał na nich sposób. Nie mógł jednak zastraszyć Evandera Holyfielda i "Bustera" Douglasa (...) - dodał 69-letni Brytyjczyk, który w 2000 roku został notabene uderzony przez Tysona podczas jego pobytu w Wielkiej Brytanii. - Czy w swojej najlepszej formie Tyson pokonałby Muhammada Alego? To byłyby wspaniałe walki, ale nie wydaje mi się, by Tyson mógł pokonać takich zawodników jak Ali, Sonny Liston, Larry Holmes, Joe Frazier i George Foreman - podsumował temat legendarny promotor.