Mike Tyson to absolutna legenda pięściarstwa. Amerykanin dwukrotnie cieszył się z mistrzostwa świata wszechwag zawodowców i pozostaje najmłodszym mistrzem świata w tej kategorii w historii boksu. Sukces ten osiągnął bowiem mając 20 lat, 4 miesiące i 22 dni. W swojej karierze był posiadaczem pasów mistrzowskich organizacji WBC, WBO, IBF i WBA. Nic więc dziwnego, że ostatecznie wprowadzony został do Międzynarodowej Galerii Sław Bokserskich i Światowej Galerii Bokserskiej. W listopadzie ubiegłego roku po blisko dwóch dekadach przerwy "Żelazny Mike" wrócił na ring. Podczas gali zorganizowanej przez Netflix legendarny pięściarz zmierzył się z blisko 30 lat młodszym Jakiem Paulem. Ze względu na ogromną różnicę wieku i problemy ze zdrowiem Tysona mało kto stawiał go jednak w roli faworyta. Ostatecznie - zgodnie z predykcją bukmacherów i ekspertów - pojedynek w ringu zakończył się triumfem młodszego z bokserów i siódmą w karierze porażką "Bestii". Po walce Mike’a Tysona z Jakiem Paulem syn 58-latka ujawnił, że jego ojciec prawdopodobnie nie wróci już na ring. "Myślę, że to koniec. Moja macocha mówi, że skończył, a oni są zespołem. To ich wspólna decyzja" - mówił wówczas, cytowany przez "Daily Mail". "Żelazny Mike" jednak nie był w stanie zbyt długo utrzymać się z dala od bokserskiego ringu. Fatalne wieści od Halla po walce z Pudzianowskim. Słono zapłacił za wygraną Mike Tyson ogłasza powrót. Zobaczymy do na ważnej gali bokserskiej Pięć miesięcy po porażce z Jakiem Paulem Mike Tyson powróci do boksu - lecz tym razem nie zobaczymy go w ringu. Jak donosi "The Sun", utytułowany pięściarz pojawi się w najbliższy piątek 2 maja na Time Square na gali bokserskiej w roli gościnnego analityka. 58-latek będzie dzielił się swoją wiedzą, doświadczeniem i przemyśleniami. Przypomnijmy, że tego wieczoru w ringu zobaczymy wielkie gwiazdy pięściarstwa - karta walk prezentuje się bowiem niezwykle interesująco. Ryan Garcia skrzyżuje rękawice z Rolly'm Romero, Devin Haney natomiast stanie do walki z byłym mistrzem świata federacji WBC i WBO w wadze super lekkiej - Jose Ramirezem. Kibice nie będą więc mogli narzekać na brak emocji. Tragiczny wypadek z udziałem mistrza UFC. Nie żyje młoda kobieta