W środowych walkach ćwierćfinałowych Michalczuk pokonała Bułgarkę Stojkę Pietrową 27:14, Kruk wygrała z Francuzką Malvą Hammadouche 33:22, a Wichrowska zwyciężyła reprezentantkę Mongolii Uyangę Erdenesoyol 17:10. Z tej trójki Polek w igrzyskach wystąpi Michalczuk, bowiem ona rywalizuje w Azji w olimpijskiej kategorii 51 kg. W Londynie panie będą boksować także w wagach 60 kg i 75 kg, ale obie biało-czerwone (odpowiednio Karolina Graczyk z Copacabany Konin i Lidia Fidura z UKS Gliwice) odpadły w 1/8 finału MŚ i muszą czekać na ranking światowy. 32-letnia Michalczuk (w Paco Lublin pracuje pod okiem Władysława Maciejewskiego) po raz czwarty stanie na podium czempionatu globu. Po złoto sięgnęła w 2008 roku, srebro - 2006, a brąz - 2010. Do strefy medalowej MŚ nie dostała się inna podopieczna trenera Leszka Piotrowskiego Sandra Drabik (54 kg, Boxing Kielce), która przegrała w ćwierćfinale z zawodniczką gospodarzy Ke Jian Liu 10:17. W 1/2 finału Michalczuk spotka się z broniącą tytułu Chinką Ren Cancan, przeciwniczką Kruk będzie Brytyjka Lisa Whiteside, a Wichrowskiej - Rosjanka Daria Abramowa.