Potężny skandal wybuchł po gali Fame MMA 21, na której Tomasz Adamek na punkty pokonał w walce wieczoru Patryka "Bandurę" Bandurskiego. "Góral" górował nad członkiem grupy Bungee w każdym aspekcie, a po zakończonej gali nie celebrował nawet zbytnio zwycięstwa. Zależało mu na jak najszybszym powrocie do Stanów Zjednoczonych. To uniemożliwiła mu obsługa lotu, która wyprosiła go z pokładu samolotu. Interweniować musiała nawet straż graniczna, a zgodnie z jej raportem Adamek miał zachowywać się w sposób agresywny, wulgarnie zwracać do obsługi, a także znajdował się pod wpływem alkoholu. Oburzony początkowo bokser szybko zrezygnował z dalszego dochodzenia swoich praw, jednak sytuacja eskalowała, a w polskich mediach wybuchła prawdziwa burza. Szczere wyznanie Polaka po sromotnej klęsce. Tak zareagował na stratę pasa Michalczewski potężnie skrytykował Adamka. Poszło o skandal po Fame MMA Skrytykować postawy Adamka nie omieszkał Dariusz Michalczewski. "Tiger" od dłuższego czasu z niesmakiem patrzy na kolejne decyzje 47-latka, który zdecydował się na podpisanie kontraktu z Fame MMA, a w perspektywie ma przynajmniej jeszcze jedną walkę. Skandal z jego udziałem wyjątkowo oburzył Michalczewskiego. Polski mistrz świata wraca na ring po latach przerwy. Czeka tylko na rywala Brutalne słowa "Tigera" o "kolegach po fachu". Poza Adamkiem oberwał też Włodarczyk W ostatnich dniach Michalczewski udzielił wywiadu Andrzejowi Kostyrze, w którym znów uderzył w Tomasza Adamka. "Oberwał" również Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który już niedługo, wzorem "Górala" zadebiutuje w federacji Fame MMA. Na najbliższej gali były mistrz świata federacji WBC zmierzy się z Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem. - Młodzież bierze przykłady z najlepszych. Adamek i "Diablo" byli wielkimi mistrzami. Ta młodzież widzi nie do końca dobry przykład. Ci chłopacy osiągnęli sukces i idą zarobić. Młodzieży wydaje się, że tak to funkcjonuje, droga na skróty, można iść do freaków i stać się sławnym. Idą po to, żeby lepiej żyć. Mają rodziny i każdy robi to, żeby standard życia utrzymać czy polepszyć i ja to rozumiem - stwierdził Dariusz Michalczewski. Rozmachem i poziomem sportowym gala Fame MMA 22 ma przebić "swoją poprzedniczkę". W środę pojawiły się plotki, że choć pierwotnie wydarzenie zaplanowano w łodzkiej Atlas Arenie, plany uległy zmianie. Obecnie trwają rozmowy w kwestii organizacji Fame MMA 22 na PGE Narowodym.