Do Legionowa 22 kwietnia zawita sam Michael Grant (48-6, 36 KO), były pretendent do trzech pasów mistrza świata królewskiej kategorii. Amerykański dwumetrowy gladiator jest dobrze znany naszym fanom boksu zawodowego. To właśnie on pokonał przed czasem Andrzeja Gołotę, ale przegrał na punkty z Tomaszem Adamkiem, przy czym miał przez moment "podłączonego" Tomka. Na jego niekorzyść wpłynie zapewne fakt, że pauzuje od końcówki 2014 roku. Zimnoch pozostawał aktywny i w ostatni weekend lutego zrewanżował się Mike'owi Mollo za jedyną porażkę w karierze, stopując go w przerwie pomiędzy szóstą a siódmą rundą. 44-letni Michael Anthony Grant to niespełniony zawodnik. Co prawda pokonał takich mocnych przeciwników jak Corey Sanders (TKO 2), Ross Puritty (PKT 10), Alfred Cole (TKO 10), Jorge Luis Gonzalez (TKO 1), David Izon (TKO 5), Obed Sullivan (TKO 9), Lou Savarese (PKT 10), Frans Botha (KO 12) czy właśnie Gołota (TKO 10). Karierę złamał mu jednak w 2000 roku Lennox Lewis swoimi mocnymi ciosami. Po tym pojedynku Grant nadal należał do szerokiej czołówki, ale już nigdy nie zbliżył się do wcześniejszej formy. Dla Zimnocha Grant i tak powinien być jednak solidnym wyzwaniem. Poniżej walka z 1999 roku, w której Grant znokautował Gołotę.