- Ostatni raz przyjął meldonium we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to jeszcze był dopuszczony środek. Od stycznia, czyli od kiedy go zabroniono, Aleksander już tego nie korzystał. Teoretycznie jednak mogło to jeszcze pozostać w jego krwi, bo to utrzymuje się w organizmie długo czasu - argumentuje szef stajni World of Boxing. Przypomnijmy, że Powietkin 21 maja powinien się zmierzyć z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO), aktualnym czempionem organizacji WBC, podczas gali w Moskwie. Sasza wpadł na meldonium - środku, który od niedawna znalazł się na liście zakazanych substancji. To właśnie na tym wpadła niedawno sławna Maria Szarapowa.