Pięściarz z Ukrainy jest znany polskim kibicom z pojedynków z czterema naszymi rodakami: Michałem Cieślakiem, Adamem Balskim, Krzysztofem Głowackim i Arturem Szpilką. Wprawdzie Radczenko wszystkie te boje przegrał, ale w trzech z nich był mniej lub bardziej bliski zwycięstwa. Mocno zranił Balskiego i Głowackiego, a ze Szpilką przegrał w marcu po bardzo kontrowersyjnym werdykcie. Masternaka ostatni raz oglądaliśmy w walce zawodowej w październiku 2018 roku, gdy w turnieju WBSS przegrał po bardzo wyrównanej walce z Yunielem Dorticosem. Potem "Master" miał kilka ofert walk, ale do żadnej z nich nie doszło i w końcu zdecydował się na przejście do boksu olimpijskiego. W listopadzie 2019 roku zdobył mistrzostwo Polski, a we wspomnianych, marcowych kwalifikacjach do igrzysk wygrał pierwszą walkę, jednak do drugiej nie zdążył przystąpić. Teraz wraca na gali firmowanej przez PZB i sponsora związku, przedstawianej jako "gala boksu olimpijskiego" (wystąpi na niej wielu reprezentantów Polski), ale jej zwieńczeniem będzie bardzo ciekawie się zapowiadający zawodowy pojedynek z udziałem "Mastera". Transmisja w TVP Sport.