"Master" nie będzie miał łatwego zadania, ale podkreśla, że przywykł już do pojedynków z wymagającymi pięściarzami. "Na tym poziomie nie ma już łatwych walk. Haapoja ma już na koncie pas mistrza Unii Europejskiej i jego dwie obrony. Jest bardzo mocny fizycznie i nieustannie atakuje" - mówi polski zawodnik, dla którego będzie to już piąta walka w tym roku. "To wspaniale, że tak często ostatnio walczę. Dzięki temu mogę się rozwijać" - dodaje. Haapoja przebywa obecnie na sparingach w Londynie, gdzie szlifuje formę przed pojedynkiem o tytuł. Fin docenia klasę przeciwnika, ale zapewnia, że będzie dobrze przygotowany i obiecuje, że na ringu w Norymberdze nie zabraknie emocji. "Masternak to bardzo dobry zawodnik. Mam jednak w zanadrzu kilka sztuczek, które sprawią mu problemy. Zawsze w ringu wywieram presję i to się nie zmieni. Nasze style pasują do siebie, czeka nas prawdziwa walka" - mówi. Fin podkreśla, że jest pewny zwycięstwa i nie wybiera się do Niemiec po to, żeby przegrać. Swojej porażki nie przewiduje również Masternak. "Nie chcę prognozować w jaki sposób zakończy się walka - liczy się tylko zwycięstwo. Zapewniam, że będę nowym mistrzem Europy w wadze junior ciężkiej" - konkluduje.