Wrocławianin już 6 marca w Katowickim "Spodku" skrzyżuje rękawice z groźnym Tunezyjczykiem Faisalem Ibnelem Arrami (11-1, 8 KO). - Czuję się dobrze, wszystko jest OK. Ciężko pracuję, mam za sobą sparingi 6 i 8 rundowe, teraz będę boksował "dziesiątkę". Sparuję już od dwóch tygodni. Na tarczy pracuję z trenerem Andrzejem Gmitrukiem i Piotrkiem Wilczewskim. Jeżeli chodzi o mojego rywala, to widziałem jak walczy, jest silny fizycznie. - Moją przewagą będzie praca nóg i lewy prosty. Jeżeli będzie mnie gonił, to pójdę na wymianę ciosów i kibice dostaną to co lubią, nie boję się walki - powiedział Masternak.