Brazylijczyk na moment zawitał nawet w czołówce rankingu federacji WBO wagi ciężkiej, jednak poległ z Tysonem Furym - aktualnym królem wszechwag, w piątej rundzie. Potem były kolejne porażki, choć trzeba dodać, że najczęściej z poważnymi rywalami - Charrem, Hamerem, Chambersem, Whyte'em, Takamem czy Chisorą. Pojedynek odbędzie się na dystansie dziesięciu rund. Dla Wacha będzie to powrót po porażce na początku listopada poprzedniego roku z Aleksandrem Powietkinem. Po niej bokser wstrzymał zawodowe występy. Pojedynek odbędzie się 14 maja w Kędzierzynie Koźlu. Starcie Wacha będzie, rzecz jasna, walką wieczoru.