Teoretycznie "Szpila" będzie boksował na swojej gali. Mariusz jest więc przekonany, że będzie musiał wygrać w sposób przekonujący. A nawet jeśli wygra, to będzie musiał dać rewanż Arturowi. Pojedynek na szczycie polskiej wagi ciężkiej zakontraktowano na dziesięć rund.- Jeśli wygram, mam w kontrakcie zapisany rewanż z Arturem w przeciągu pół roku. A jeśli nie z nim, to z innym zawodnikiem wskazanym przez Andrzeja Wasilewskiego - mówi były pretendent do pasów WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej.Obaj pięściarze rozpoczęli już pierwsze sparingi w ramach przygotowań do walki.