Urodzony na Jamajce Whyte to jeden z najważniejszych obecnie pięściarzy wagi ciężkiej. Jego nazwisko znają nawet mniej zorientowani fani boksu. Anglicy doczekali się znakomitego pokolenia pięściarzy wagi ciężkiej, a nazwisko przyszłego rywala Mariusza Wacha wymienia się obok takich sław, jak: Anthony Joshua, David Haye, Dereck Chisora czy Tyson Fury.W grudniu 2015 roku Whyte walczył o pas mistrza świata WBC International z rodakiem - Joshuą, ale młodszy z Anglików zastopował rywala w siódmej rundzie. Jak na razie to jedyna przegrana Whyte'a na zawodowych ringach.W starciu Wach - Whyte faworytem będzie 29-letni pięściarz z Wielkiej Brytanii. Doświadczenie będzie jednak po stronie "Wikinga", który toczył wielkie pojedynki. Do tej pory przegrał dwa razy, a były to walki o tytuł - z Władimirem Kliczką i Aleksandrem Powietkinem.Po marcowym zwycięstwie nad Erkanem Teperem akcje "Polskiego Olbrzyma" wzrosły. W rozmowie z Interią nie ukrywał, że liczy na kolejne wielkie pojedynki. Ten przyszedł szybciej, niż pewnie sam pięściarz z Krakowa się spodziewał.- Wach to dobry pięściarz. Jest Polakiem, więc oczywiście pokaże w ringu duszę wojownika - komplementuje rywala Whyte.Gala w słynnej O2 Arenie ma się odbyć 3 czerwca. Starcie Whyte - Wach ma być walką wieczoru. Tego samego dnia, w Montrealu, Andrzej Fonfara powalczy o pas kategorii półciężkiej z Adonisem Stevensonem. ŁS