Promotor Alexander Petković wyjaśnia, że Huck tracił w kategorii cruiser (90,7 kg - przyp. red.) na sile, stąd decyzja o przejściu do królewskiej dywizji. Marco zadebiutował w wadze ciężkiej już w lutym 2012 roku. Przegrał wtedy decyzją sędziów dwa do remisu z ówczesnym posiadaczem pasa WBA Regular, Aleksandrem Powietkinem. Później wrócił do kategorii cruiser, w której przez blisko sześć lat dzierżył pas WBO.W połowie czerwca naprzeciw Niemca stanie jego naturalizowany rodak - Yakub Saglam (40-4, 37 KO). Rekord tego 41-latka budzi podziw, ale Saglam przegrał z każdym, kto prezentował trochę większe umiejętności. Faworyt jest więc jeden - Huck.