Tomasz Adamek pewnie nie przypuszczał, że gdy kilkanaście dni temu pisał pod adresem Najmana: "Bierz się chłopie do normalnej roboty", sprawy przybiorą taki obrót."Góral" wyśmiał umiejętności częstochowianina, jeżeli chodzi o sporty walki, namawiając go do zaprzestania toczenia walk, bo swoją aktywnością niszczy polski sport. Najman zareagował ostro i pomiędzy zawodnikami wywiązywała się regularna "bitwa na słowa". W międzyczasie "El Testosteron" stwierdził, że choć ma wielki szacunek do Adamka-pięściarza, który w boksie był wielkim zawodnikiem, to uważa go za małego człowieka. Ponadto jest zdania, że w mieszanych sztukach walki mógłby go pokonać. Po drodze jeszcze bardzo ostro na temat Najmana wypowiedział się inny z byłych mistrzów szermierki na pięści, Dariusz Michalczewski.Kolejna porcja "uprzejmości" ze strony Adamka spotkała się z następną ostrą reakcją Najmana. Częstochowianin na Twitterze napisał w trzech punktach, co myśli o "Góralu", jako o człowieku. Wypunktował niedawnego pięściarza za aktywność polityczną, zachowanie wobec Andrzeja Gołoty oraz poparcie, jakiego udzielił pewnemu bardzo znanemu duchownemu..."Tomaszu Adamku, to Ty zacząłeś, a co do epitetów, które wysunąłeś w moim kierunku odpowiadam: 1. Klaunem stałeś się podczas swojej "kampanii wyborczej"; 2. Idiotą jak postulowałeś Ojca Rydzyka na prezydenta Polski; 3. A świnią po tym jak potraktowałeś Andrzeja Gołotę" - wypalił częstochowianin. Czy kolejny ciosy w tej batalii wyprowadzi Adamek? Póki co "Góral" zarzeka się, że nie da swojemu adwersarzowi tej przyjemności, by zaprosić go do ringu na walkę pożegnalną, którą planuje stoczyć w lipcu w Bielsku-Białej.