Artur Szpilka z pewnością nie będzie wspominał dobrze występu na gali XTB KSW 94. Późnym wieczorem 11 maja utytułowany pięściarz po raz czwarty w karierze wszedł do oktagonu w roli zawodnika MMA. Tym razem przyszło mu zmierzyć się z Arkadiuszem Wrzoskiem, a więc fighterem, który podobnie jak on swoją przygodę z mieszanymi sztukami walki rozpoczął w 2022 roku i do tej pory nie zaznał w klatce smaku porażki. Do tej pory bowiem wygrywał on pojedynki z rodakiem Tomaszem Sararą, Słowakiem Tomasem Moźnym, Rumunem Bogdanem Stoicą oraz Chorwatem Ivanem Vitasoviciem. "Szpila" natomiast triumfował nad Serhijem Radczenko, Denisem Załęckim i Mariuszem Pudzianowskim. Ostatecznie pojedynek obu panów zakończył się po zaledwie 14 sekundach. Po ciosach otrzymanych od Arkadiusza Wrzoska "Szpila" ostał znokautowany i nie był bowiem w stanie kontynuować walki, przez co zmuszony został uznać wyższość swojego przeciwnika. "Wiecie, co jest najgorsze? To była taka walka bez walki. Wielkie gratulacje dla Arka. Najbardziej boli, że to jeden przestrzelony cios... Ale to jest MMA. Arek, gratulacje" - powiedział na gorąco 35-latek tuż po walce. Jeden cios i Szpilka runął na matę. Jest pełne nagranie nokautu [WIDEO] Marcin Gortat zdecydował się na komentarz po walce Artura Szpilki. Zwrócił się do 35-latka Gdy emocje nieco opadły, Artur Szpilka zamieścił w mediach społecznościowych dość wymowny wpis. "To jest w życiu najważniejsze. Zdrowie i miłość. Czasami zwycięstwa zawodowe są mniej warte niż te w życiu prywatnym. Dziękuję tym, którzy są zawsze, bez względu na wynik. Wszystkiego dobrego, wracamy do domku" - przekazał Szpilka za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pod wpisem fightera od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu internautów zdecydowało się na dość uszczypliwe wiadomości, na co ostro zareagowała narzeczona Szpilki, Kamila Wybrańczyk. Na komentarz zdecydował się także były koszykarz, Marcin Gortat. Emerytowany sportowiec postanowił dać radę 35-latkowi. "Trzeba dalej pracować. Z chęcią przyjdę oglądać twoją walkę, bo zawsze są ciekawe! Więcej doświadczenia potrzebujesz w klatce" - przekazał były gwiazdor NBA. Brutalna prawda po walce Artura Szpilki. Przyjaciel stanął przed kamerą i powiedział wszystko