Bob Arum, promotor Filipińczyka, zdradził, że rozmawiał już na temat walki w Rosji z tamtejszym promotorem Giermanem Titowem. - Zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział. 38-letni pięściarz wróci na ring 2 lipca na stadionie w Brisbane, gdzie będzie bronić pasa WBO w kategorii półśredniej w starciu z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO). W końcowej fazie kariery "Pac Man" ma toczyć więcej walk poza USA. Oprócz Rosji pod uwagę są brane występy m.in. w Wielkiej Brytanii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Był plan, aby w tym ostatnim kraju Pacquiao skrzyżował rękawice z Amirem Khanem (31-4, 19 KO), ale ostatecznie propozycja arabskich inwestorów, którzy kusili obu pięściarzy olbrzymimi pieniędzmi, nie okazała się wiarygodna.