Pojedynek w obronie tytułu mistrza świata federacji WBO w wadze półśredniej Pacquiao stoczy 12 listopada w Las Vegas. Dwa tygodnie przed wejściem do ringu już tylko szlifuje formę, ale ma również czas na zwiedzanie amerykańskich salonów samochodowych. W jednym z nich Filipińczyk wypatrzył sportowy model włoskiej marki - Ferrari 458 Italia. Samochód z 4,5-litrowym silnikiem (570 koni mechanicznych) kosztował 225 tys. dol., ale za walkę z Marquezem "PacMan" otrzyma gwarantowane 20 milionów USD, a jego zyski jeszcze wzrosną za sprawą sprzedaży praw telewizyjnych. 33-letni Pacquiao, jedyny pięściarz, który zdobył tytuły czempiona w ośmiu różnych kategoriach, nigdy nie ukrywał motoryzacyjnej pasji. Po Filipinach jeździ najczęściej Porsche Cayenne, zaś po Stanach Zjednoczonych podróżuje Lincolnem Navigatorem lub Toyotą Landcruiser. Na zawodowych ringach stoczył 58 walk, z których 53 wygrał, trzy przegrał, a dwie zremisował. Już dwa razy boksował w Las Vegas z pięć lat starszym Marquezem (53-5-1). W 2004 roku pojedynek zakończył się remisem, a cztery lata później niejednogłośnie na punkty zwyciężył Pacquiao. Za każdym razem stawką było mistrzostwo świata, odpowiednio w wagach piórkowej i junior lekkiej.