To było ostatnie spotkanie "Husarii" w pierwszej rundzie rozgrywek w grupie B. Podopieczni trenera Huberta Migaczewa wszystkie poprzednie przegrali po 0:5. Teraz znów musieli uznać wyższość przeciwników, jednak wreszcie - za sprawą Jabłońskiego - przełamali złą serię. Kapitan zespołu "Biało-czerwonych" bardzo dobrze walczył od drugiej do czwartej rundy i jednogłośnie pokonał na punkty Jerika Alżanowa. Tym zwycięstwem Jabłoński zrehabilitował się za porażkę przed czasem sprzed kilku tygodni z Rosjaninem Artjomem Czebotariewem. Pierwotnie w Wyszkowie miał rywalizować z gwiazdą ligi WSB - Ukraińcem Serhijem Derewianczenką (bilans walk 20-1), ale goście w przeddzień meczu wycofali go ze składu, zastępując debiutantem Alżanowem. W piątkowy wieczór walki przegrali zaś Dawid Jagodziński (49 kg), Marek Pietruczuk (56 kg), Damian Kiwior (64 kg) i Łukasz Zygmunt (91 kg). Najwięcej kontrowersji wzbudził werdykt w potyczce Kiwiora z Aszatem Ualichanowem. Przed ostatnim starciem wyniki był na granicy remisu. Mimo ambitnej postawy Polaka w końcowych trzech minutach nie udało mu się rozstrzygnąć losów konfrontacji na swoją korzyść. Na inaugurację rundy rewanżowej pięściarze Hussars Poland spotkają się 18 stycznia w stołecznej Arenie Ursynów z ekipą Rosji. Hussars Poland - Astana Arlans Kazakhstan 1-4 49 kg Dawid Jagodziński - Mardan Berikbajew 0:3 (46:49, 47:48, 47:48) 56 kg Marek Pietruczuk - Meirbołat Toitow 0:3 (44:50, 44:50, 44:50) 64 kg Damian Kiwior - Aszat Ualichanow 0:3 (47:48, 47:48, 47:48) 75 kg Tomasz Jabłoński - Jerik Alżanow 3:0 (48:47, 48:47, 48:47) 91 kg Łukasz Zygmunt - Wasilij Lewit 0:3 (42:50, 40:50, 44:50)