- Chciałem pojechać na Ukrainę i sprawdzić się z którymś z mocnych rywali, ale niestety pech mnie prześladuje. Podczas walki sparingowej z Kamilem doznałem urazu lewego łuku brwiowego. Mam nadzieję, że to już ostatni w tym sezonie taki przypadek i teraz będzie lepiej ze zdrowiem - powiedział Jabłoński, który pokonał Gardzielika na punkty 3:0 w półfinale tegorocznych MP w Kaliszu. Sobotnia konfrontacja w Łucku będzie sprawdzianem przed rozpoczynającym się w połowie stycznia nowym sezonem World Series of Boxing. W tych rozgrywkach pojedynki trwają po pięć rund, a punktacja jak w konfrontacjach profesjonalistów, np. 10:9 lub 10:8 za rundę. Na Ukrainie odbędzie się 11 walk, w tym dwie w wadze +91 kg. W składzie drużyny Rafako, na której opiera się reprezentacja kraju, znaleźli się: 49 kg Dawid Jagodziński, 52 kg Grzegorz Kozłowski, 56 kg Marek Pietruczuk, 60 kg Dawid Michelus, 64 kg Damian Kiwior, 69 kg Rafał Perczyński, 75 kg Kamil Gardzielik, 81 kg Mateusz Tryc, 91 kg Igor Jakubowski, +91 kg Roger Hryniuk, Paweł Wierzbicki.