- Audley zdaje sobie sprawę, że dla niego to walka z cyklu "teraz albo nigdy". Do tego wydaje się być bardzo pewny siebie. Z całą pewnością jest też wystarczająco silny, by móc zaskoczyć cały świat - powiedział Lennox Lewis. - Uważam Haye'a za lepszego boksera, ale Harrison może nim wstrząsnąć. Audley musi być dobrze przygotowany kondycyjnie, a wtedy w dalszej części walki używając ciosów prostych jest w stanie przeciwstawić się szybkości Davida - zakończył były król wszechwag, pogromca między innymi Evandera Holyfielda, Mike'a Tysona czy Andrzeja Gołoty. Walka pomiędzy rodakami, której stawką będzie pas WBA należący do "Hayemakera" odbędzie się 13 listopada na M.E.N Arena w Manchesterze.