Oczywiście kariery Alego i Mike'a Tysona minęły się o kilka lat, a poważne kariery nawet o dekadę. Mimo wszystko Ali po zakończeniu kariery oceniał kolejnych mistrzów twierdząc, że w swoim szczycie pokonałby tego czy tamtego. Kiedy jednak na scenie pojawił się "Żelazny Mike", Ali podobno był pod wielkim wrażeniem tego, co ten młodzian wyprawia ze swoimi rywalami. "Muhammad Ali przyznał, że obawiałby się walki z Mikiem Tysonem" Znana jest historia, gdy 14-letni wówczas Tyson obiecał Alemu, że pomści jego porażkę i sam pobije Larry'ego Holmesa. Minęło siedem i pół roku i dotrzymał słowa, demolując dawnego mistrza w niespełna cztery rundy. Bo to właśnie Ali był bohaterem młodego Tysona. Co by było, gdyby starli się w ringu w szczytach swoich karier? - Rozmawialiśmy kiedyś o Tysonie. Ali przyznał wtedy, że obawiałby się takiej walki. Powiedział mi wtedy: "On bije tak potwornie mocno. Na pewno mocniej niż ktokolwiek z kim miałem do czynienia. Tylko przeciwko niemu nie byłbym pewny swojej wygranej". To był jedyny zawodnik, przed którym Muhammad czułby obawę - relacjonuje rozmowę z Alim "Duży George".