Za nami XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Większość reprezentantów Polski nie będzie jednak dobrze wspominać tej imprezy. Jeszcze przed jej rozpoczęciem mówiło się bowiem, że "Biało-Czerwoni" do ojczyzny wrócą z około 16 medalami. Ostatecznie jednak udało im się zdobyć "jedynie" 10 krążków. Ogromną niespodziankę sprawiła w stolicy Francji Julia Szeremeta. Młodziutka pięściarka bowiem na tak prestiżowe zawody pojechała do raz pierwszy w karierze, nikt więc nie spodziewał się, że zdoła ona wywalczyć chociażby brązowy medal. 20-latka jednak udowodniła, że mimo braku aż tak dużego doświadczenia jest w stanie pokonać nawet najmocniejsze rywalki. Ostatecznie stanęła przed szansą na zdobycie złotego medalu, jednak w finale wagi piórkowej pań pokonana została przez Lin Yu-ting. Mimo to do Polski wróciła jako wicemistrzyni olimpijska. Julia Szeremeta jasno to ogłosiła. Oto jej kolejny cel w karierze Krzysztof Kosedowski krótko o Julii Szeremecie. "Jej boks jest z kosmosu!" Zachwycony występem Julii Szeremety w Paryżu jest Krzysztof Kosedowski. Brązowy medalista olimpijski z Moskwy z 1980 roku w rozmowie z Faktem przyznał, że od dawna nie widział zawodniczki z taką charyzmą i pewnością siebie. "Wcześniej, jak oglądaliśmy pięściarki, to były to bijatyki. A boks Julki jest z kosmosu! Fajna, miła i ciekawa dziewczyna, z której aż bije pewność siebie. Jestem jej fanem od dawna i oglądanie jej w ringu sprawia mi ogromną frajdę" - oznajmił. Wciąż nie wiadomo jeszcze, czy Julia Szeremeta będzie miała możliwość walki o złoto olimpijskie podczas kolejnych letnich igrzysk olimpijskich. Na ten moment w programie olimpiady w Los Angeles nie znalazła się bowiem uprawiana przez nią dyscyplina. Jeśli jednak pięściarze dostaną szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności przed amerykańską publicznością, bez wątpienia 20-latka znajdzie się w kadrze "Biało-Czerwonych. Zdaniem Krzysztofa Kosedowskiego nasza bokserka będzie miała nawet szansę na złoty krążek. O ile po drodze nie napotka żadnych przeszkód. "Cztery lata w sporcie to kupa czasu. Dużo się może zmienić u zawodników. Kontuzja, choroba, ciąża - to może pokrzyżować plany zdobycia złota. Ale jeśli to ominie Julię, to jestem pewien, że w Los Angeles nie będzie miała sobie równych" - podsumował. Wyciekły nazwiska oskarżonych przez Imane Khelif. Miliarder na liście pozwanych