Ołeksandr Usyk rządzi i dzieli w wadze ciężkiej. Wygrał po dwa razy z Tysonem Furym, Anthonym Joshuą, na rozkładzie ma także Daniela Dubois, z którym być może latem zawalczy po raz drugi, jeśli 27-latek 22 lutego pokona Josepha Parkera. Jeszcze niedawno wydawało się, że sytuacja w królewskiej kategorii może być arcyciekawa, ale drugie zwycięstwo Ukraińca nad "Królem Cyganów" oraz nieudany atak na pas IBF w wykonaniu "AJ-a" pozostawiły w centrum zainteresowania czempionów z Symferopola i Greenwich. Sytuacja jest tak klarowna, że w ostatnich dniach w mediach nie mówi się tyle o potencjalnych kolejnych rywalach Usyka, lecz o tym, czy znajduje się w gronie najlepszych "ciężkich" w historii dyscypliny. - Tyson i Usyk to dwaj dobrzy zawodnicy, ale to, co musisz wiedzieć o Ołeksandrze, to to, że zawsze będzie w formie i woli umrzeć niż przegrać. Zawsze da z siebie wszystko, co stanowiło dużą różnicę w ich rewanżu. Usyk zdecydowanie musi być jednym z trzech najlepszych wszech czasów, ponieważ zawsze jest w formie, nie szuka wymówek i ciężko pracuje. O to właśnie chodzi w życiu i to właśnie starasz się przekazać następnemu pokoleniu wojowników - powiedział ostatnio legendarny Evander Holyfield dla Fight Cub TV. Sceny w trakcie imprezy Donalda Trumpa. Paul ruszył do Tysona, wszystko się nagrało Duke McKenzie: "Usyk nie wygrałby z Alim, Lewisem, Holyfieldem" Przeciwnego zdania jest Duke McKenzie. Uważa, że 38-latek nie jest wysoko w zestawieniu wszech czasów, a jedynie można go określić "ikoną współczesności". - Nawet w erze Mike’a Tysona był Riddick Bowe, Lennox Lewis, Evander Holyfield. Wtedy byli wyjątkowi mistrzowie. Żadnego z nich Usyk by ich nie pokonał, to jest moja szczera opinia. Uważam, że mówienie, że dałby radę z nimi wygrać, jest błędne. Mówi się, że może zejść z powrotem do wagi junior ciężkiej. Bez wątpienia zasługuje na swoje miejsce jako wielki pięściarz współczesności - zakończył. Niewykluczone, że po potencjalnym kolejnym triumfie nad Dubois Ukrainiec zakończy karierę. Jeśli nie, to zapewne czekają go starcia z nową falą pięściarzy - 29-letnim Jaiem Tapu Opetaią czy 20-letnim Mosesem Itaumą. Na prawdziwy głośny sprawdzian czeka też od dawna 31-letni Martin Bakole. Dariusz Michalczewski bez pardonu potraktował hejterów Owsiaka i WOŚP. Cios wagi ciężkiej "Tygrysa"