Legenda boksu przekazała wstrząsającą wiadomość. Opłakuje śmierć syna, potworna tragedia
Dramatyczną wiadomość w mediach społecznościowych przekazał zaliczany do grona największych legend boksu Roy Jones junior. 55-letni Amerykanin opłakuje śmierć swojego syna, który popełnił samobójstwo. Rozpacz potęguje fakt, że na godziny przed tymi wydarzeniami były król boksu zawodowego zdążył spotkać się ze swoim potomkiem.
Wiadomością o osobistej tragedii Roy Jones junior podzielił się w mediach społecznościowych.
Roy Jones junior: Mój syn odebrał sobie życie
- Niestety, mój syn DeAndre w sobotę odebrał sobie życie. Jestem bardzo wdzięczny Bogu za to, że pozwolił mi wrócić do domu w piątek wieczorem, aby spędzić z nim i rodziną ostatnią noc jego życia. Wiem, że wielu ludzi przechodzi teraz przez trudne chwile, ale nic nie jest warte odbierania sobie życia. Bóg je daje i Bóg powinien być tym, który je odbiera. Proszę o uszanowanie naszej prywatności w tym czasie, gdy ja i rodzina będziemy przeżywać tę stratę - takimi słowami, zapisanymi na czarnym tle, wybitny pięściarz zwrócił się do swoich sympatyków rozsianych na całym świecie.
To właśnie m.in. Roy Jones junior udowodnił, że - będąc unikalnym pięściarzem - można urządzić sobie spektakularny marsz po kolejnych kategoriach wagowych, zdobywając w nich mistrzowskie pasy. I tak po tytuły sięgał w kategoriach średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej. Ogółem wygrał 22 walki, których stawką były mistrzowskie trofea. Jego dorobek buduje także wywalczony w Seulu w 1988 roku srebrny medal igrzysk olimpijskich.
DeAndre był jednym z trojga dzieci Roya Jonesa juniora i jego żony Natlyn. W dodatku najmłodszym, przyjmuje się, że miał 30 lat. Pozostała dwójka synów wybitnego pięściarza nosi imiona Roy III i DeShaun.
Roy Jones jr długo nie mógł pożegnać się z ringiem, zresztą jeszcze w kwietniu 2023 roku zdecydował się stoczyć profesjonalny pojedynek z debiutantem, z którym przegrał dopiero na punkty po ośmiu rundach. Wcześniej zapisywał najpiękniejsze karty w historii tego sportu. W 2003 roku, gdy pokonał Johna Ruiza i rozsiadł się na tronie wagi ciężkiej federacji WBA, stał się pierwszym po 106 latach pięściarzem (pierwszym był Bob Fitzsimmons), który wywalczył tytuły MŚ w dywizjach średniej i ciężkiej.
Polscy kibice powinni doskonale pamiętać wydarzenia sprzed niemal dokładnie dwunastu laty, z czerwca 2012 roku. Wówczas wybitny pięściarz zmierzył się w Łodzi z Pawłem Głażewskim. "Głaz" wyszedł do ringu awaryjnie, bo szykujący się do tego starcia nieżyjący już Dawid "Cygan" Kostecki został zatrzymany przez funkcjonariuszy i na dziesięć dni przed galą doprowadzony do odbycia kary. Faworyzowany Roy Jones junior tylko nieznacznie pokonał na punkty skazywanego na pożarcie Głażewskiego.
----------------
W przypadku potrzeby udzielenia pomocy lub rozmowy z psychologiem, skorzystaj z jednego z poniższych numerów telefonów:
Czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu telefon Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym - 800 702 222
Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka - 800 121 212
Możesz też odwiedzić stronę centrumwsparcia.pl, gdzie znajduje się grafik dostępnych specjalistów: lekarzy psychiatrów, prawników i pracowników socjalnych.
W przypadku, gdy potrzebna jest natychmiastowa interwencja, zadzwoń na numer alarmowy 112.
