Na każdych igrzyskach olimpijskich Polakom objawia się sportowiec, o którym przed najważniejszą imprezą czterolecia nie jest wcale głośno, ale podczas niej słupki popularności masowo szybują w górę wraz z każdym kolejnym dniem trwania rywalizacji. W Paryżu mianem nieoczywistej bohaterki śmiało może poszczycić się Julia Szeremeta. Polka szła jak burza w turnieju bokserskim i kilka dni temu zapewniła sobie udział w walce finałowej. Wcześniej zachwyciła kraj nie tylko zwycięstwami. Kibice z kraju nad Wisłą pokochali między innymi jej styl bycia i ogromny luz prezentowany w ringu. "Jest bardzo lotna na nogach, jakby czerpała ze starej szkoły boksu, czyli chciała wygrać sprytem i sposobem. Ona naprawdę dobrze boksuje, lecz nie ukrywajmy, że jej przeciwniczka Lin Yu-ting także jest dobra. Ale jeśli chce się być mistrzem, trzeba pokonywać wszystkich najlepszych" - życzył jej powodzenia Andrzej Rybicki. Polacy celebrują sukces Julii Szeremety. „Ciągle szlifowany diament” W finale niestety zbyt mocna okazała się wspomniana wyżej Tajwanka. 20-latka może być jednak z siebie dumna, bo już obecność na podium jest niesamowitym osiągnięciem. Świadomi tego faktu są mieszkańcy kraju nad Wisłą. Media społecznościowe zalały się pozytywnymi wpisami skierowanymi w kierunku świeżo upieczonej medalistki olimpijskiej. "Nie udało się w żadnej rundzie przeskoczyć siły, warunków fizycznych, które wspomagały technikę Lin - Julka SZEREMETA z najbardziej nieoczekiwanym srebrnym medalem polskiej reprezentacji. Brawo! ciągle szlifowany diament" - napisał w serwisie X bokserski ekspert, Przemysław Garczarczyk. "Julia Szeremeta. Medal ze srebra, a charakter ze złota. Dziękujemy" - dodał Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej. "Historyczny dzień dla naszego sportu! Czekaliśmy ponad 30 lat na medal w boksie olimpijskim! Wyczekiwanie przerwała utalentowana pięściarka, żołnierz Wojska Polskiego szer. Julia Szeremeta zdobywając w fenomenalnym stylu srebro olimpijskie podczas #Paris2024. Takie walki zapadają w pamięć! Dla nas każda runda była mistrzowska! Gratuluję!" - przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz.