Galę Babilon Boxing Show w Nowym Dworze Mazowieckim otworzyły cztery pojedynki w boksie amatorskim, a cała gala była połączeniem właśnie walk amatorskich, zawodowych, a także starć na zasadach K-1. Babilon Boxing Show. Wszystkie walki amatorskie zakończyły się decyzją sędziów W pierwszej, zakontraktowanej w kategorii do 66 kilogramów, Nikita Semonov pokonał na punkty Henryka Kępę w walce w formule boksu olimpijskiego. Kępa w końcówce starał się przetoczyć walkę na swoją stronę, ale nie udało mu się posłać rywala na deski, a ten na tyle dobrze punktował w dwóch pierwszych odsłonach, że zwyciężył w całym pojedynku. Druga walka odbywała się w limicie 75 kilograków i padła łupem Mateusza Urbana, który stosunkowo pewnie poradził sobie z Michałem Pierzchałą. Urban skorzystał ze swojego większego doświadczenia i spokojnie wygrał decyzją sędziów. Powrót do ringu zaliczył Marek Pietruczuk, który "rozgrzewkę" miał w lutym, biorąc udział w gali Basement Fight Circle, gdzie arena rywalizacji zawodników stanowili ustawieni w kółku kibice. Powrót do klasycznego ringu wyszedł Pietruczukowi bardzo dobrze, bo na Babilon Boxing Show pokonał jednogłośną decyzją sędziów Jana Sadowskiego w walce w kategorii do 71 kilogramów. "Amatorską" część gali zakończyła walka Kacpra Łaszczyka z Łukaszem Perkowskim, zaplanowana w limicie do 63,5 kg. Niejednogłośną decyzją zwyciężył Łaszczyk, zawodnik trenujący pod okiem legendarnego Zbigniewa Rauby. W czasie gali w Nowym Dworze Mazowieckim swój zawodowy debiut zaliczy Rafał Dudek, a w dwóch głównych pojedynkach zmierzą się kolejno Łukasz Stanioch i Robert Talarek, a także Jan Lodzik i Michał Królik, którzy walczyć będą w formule K-1.