Jeden z lepszych polskich pięściarzy królewskiej kategorii kolejny bój stoczy 9 września na stadionie MOSiR-u w Radomiu. Tam ma na niego czekać już lepszy boksersko, ale równie duży przeciwnik. Wszystko po to, aby oswoić Zimnocha do potyczek z tymi największymi. Dodatkowo po raz pierwszy w karierze ma walczyć na dystansie 12 rund."Jakiś interkontynentalny pas ma pomóc we wsadzeniu go do jednego z rankingów" - nie ukrywa Tomasz Babiloński, promotor Zimnocha."Nieprzypadkowo ściągnęliśmy dwumetrowego zawodnika. W Radomiu celujemy w równie dużego rywala, ale już znacznie mocniejszego niż obecny Michael Grant" - dodał szef stajni Babilon Promotion.