Perez zawalczy na gali Buglioni-Summers w Londynie. Wiadomo, że jego pojedynek zakontraktowano na dystansie sześciu rund, choć nazwisko oponenta byłego zawodnika królewskiej dywizji jak dotąd nie jest znane. Promotor Eddie Hearn potwierdził zaś dzisiaj, że stara się o włączenie Kubańczyka do turnieju World Boxing Super Series. Sobotni dobry występ może zatem przekonać organizatorów imprezy by dać szansę występu właśnie pięściarzowi z gorącej wyspy, co może się odbyć kosztem... naszego Krzysztofa Głowackiego. Promotor Andrzej Wasilewski zdradził na jednym z portali społecznościowych, że "Główka" o ostatnie nieobsadzone miejsce w turnieju rywalizuje przy stole negocjacyjnym właśnie z Perezem. Za kilka dni wszystko powinno być jasne. Zwycięzca turnieju World Boxing Super Series, poza trofeum im. Muhammada Alego, ma zainkasować łącznie ponad 10 milionów dolarów, co jest niebotyczną sumą w kategorii junior ciężkiej. Nie może być inaczej, skoro już za pierwszą walkę zawodnicy otrzymają po 400 tysięcy dolarów, a zwycięzcy otrzymają dwukrotność tej kwoty.