"Na całym świecie jest nie więcej niż 80 osób, które dziesięć sekund po otrzymaniu takiego ciosu z powrotem byłyby na nogach" - czytamy na łamach "Sueddeutsche Zeitung" w odniesieniu do szóstej rundy, w której Huck rzucił Polaka na deski i omal nie znokautował. "Głowacki jest jedną z tych osób. Udowodnił, że ma twardą szczękę, jaja i serce do walki" - napisano. Hart ducha "Główki" zrobił też wrażenie na "Bildzie". "Polak okazał się twardzielem, walczył dalej. I to jak walczył! W jedenastej rundzie rzucił Hucka na matę, a gdy ten wstał, zaraz do niego dopadł i wykorzystał swoją szansę - znokautował Hucka!" - pisze tabloid. Komentując postawę Niemca, "Sueddeutsche Zeitung" zastanawia się, czy nie popełnił on olbrzymiego błędu, kończąc współpracę z trenerem Ullim Wegnerem i wyjeżdżając do Stanów Zjednoczonych. "Huck musi zastanowić się nad swoją karierą, nad tym, co chce z nią zrobić. Jest jeszcze młody i może wrócić. To on teraz musi pokazać, że że ma jaja i serce" - czytamy.