"Jest dzień po walce. Wszyscy możecie sobie zapewne wyobrazić, że jestem teraz bardzo przygnębiony. Nie tak miało być" - rozpoczął krótką wiadomość do swoich kibiców Huck. "Byłem na prowadzeniu na kartach wszystkich sędziów, ale taki jest boks. Jedna chwila, jeden cios może być decydujący. Tym razem ja się o tym przekonałem, niestety" - dodał Niemiec. "Nigdy nie byłem kimś, kto łatwo się poddaje i wiem, że to doświadczenie uczyni mnie silniejszym. Z wami, moimi kibicami u boku moje miejsce jest na samym szczycie" - zakończył słynny pięściarz. Warto zwrócić uwagę, że rywal Krzysztofa Głowackiego nie pogratulował Polakowi wygranej w pojedynku stoczonym w Newark. Pięściarz z Wałcza znokautował Hucka w 11. rundzie walki.