- Głowacki w środę rano w Portoryko będzie na "hearing" (przesłuchaniu - przyp.red.) w WBO w związku z Rygą. Dalej walczymy ze wszystkich sił... - stwierdził w mediach społecznościowych szef grupy KnockOut Promotions.Łotysz pokonał "Główkę" przez TKO w trzeciej rundzie, ale wcześniej doszło do kilku kontrowersyjnych sytuacji, na czele z uderzeniem łokciem, jakim Briedis poczęstował rywala i ciosami Łotysza, które powaliły Polaka po gongu kończącym rundę. Sędzia Robert Byrd zupełnie stracił kontrolę nad pojedynkiem, którego przebieg był krytycznie komentowany przez wielu obserwatorów. Strona polska chciała najpierw unieważnienia wyniku, obecnie wydaje się, że Głowacki może uzyskać status obowiązkowego pretendenta do walki z mistrzem, którego wyłoni konfrontacja Mairis Briedis vs Yunier Dorticos, czyli zaplanowany na grudzień finał WBSS.